Seks, jakiego nie znacie

Dla małżonków kochających Boga

O ojcu Ksawerym Knotz dużo się mówi i pisze. Kapucyn ze Stalowej Woli prowadzi stronę internetową Szansa spotkania oraz jest m.in. autorem książek:
„Seks Jakiego nie Znacie. Dla Małżonków Kochających Boga”
„Nie Bój się Seksu, czyli Kochaj i Rób co Chcesz”
„Akt małżeński”
„Puzzle Małżeńskie” (współautor).

W internecie możemy znaleźć sporo artykułów poświęconych jego działalności jako „duszpasterza od seksu”. Bardzo lubię czytać komentarze pod artykułami. Zastanawiam się czasami, jak dużo można powiedzieć o kimś, mieć „wyrobione” zdanie czytając tylko jeden artykuł, często nie zaglądając do którejkolwiek z jego książek. Często ulegamy powszechnej opinii, zamiast starać się „wyrobić” ją sobie sami – ale na to potrzeba już więcej czasu, naszego wysiłku i niekiedy zaangażowania 😉

Każdy z nas ma własną definicję wolności w związku dwóch osób.
Dla jednych wolność to brak granic. Robię co chcę i kiedy chcę i jak chcę. W sferze intymnej przekłada się to na wszelki brak ograniczeń: współżycie przedmałżeńskie, brak wierności małżeńskiej, antykoncepcję, niekiedy aborcję i pewnie jeszcze inne aspekty… Ważny jestem Ja, Moje doznania i chwila cielesnej przyjemności. Tu często zapomina się o uczuciu drugiej osoby. Mając „wolność” stajemy się zakładnikami swoich zmysłów i ciała – to one dyktują warunki.

Dla innych wolność to teren wytyczony przez sakrament małżeństwa: miłość, wierność i uczciwość małżeńską. W małżeństwie kobieta i mężczyzna powinni stanowić jedność. Tej jedności trzeba się uczyć i jest to wyjątkowo ciężka praca. Dbanie o jedność w sferze intymnej to przestrzeganie reguł pozwalających na kierowanie swoim ciałem i zmysłami. Człowiek staje się wolny, kiedy to on kieruje życiem, zmysłami – a nie one nim. Tylko wtedy możliwe jest osiągnięcie prawdziwej jedności ciał i dusz, bycie ponad wszystkim i przebywanie „w siódmym niebie”.
Tworząc swoją własną interpretację wolności warto zadać sobie też pytanie: jaki mam szacunek dla mojego ciała?
Ojciec Ksawery słusznie dobrał tytuł książki: „Seks, jakiego nie znacie”. Moim zdaniem, to poradnik dla tych co lubią latać i wzbijać się wysoko. Wskazuje jak osiągnąć wolność, jedność zmysłów i ciała dwóch kochających się osób.


opracowała: Anna Oleksiewicz